Petersburg ma ok. stu miast partnerskich ("siostrzanych miast"), z którymi utrzymuje bliższe stosunki - jednym z takich miast jest chiński Szanghaj. To właśnie władze tego miasta podarowały Petersburgowi tę miniaturę swojego Ogrodu Radości na trzechsetny jubileusz. W ten sposób w Północnej Stolicy pojawił się kawałek Chin. Niestety chyba w nienajlepszym miejscu - wciśnięty w przestrzeń między ścianami dwóch kamienic przy jednej z głównych ulic centrum miasta.
W ogrodzie zorganizowano małe oczko wodne, nad którym przerzucono kamienny mostek - dookoła wiedzie ścieżka, wokół której zasadzono chińskie drzewka. Jest też niewielki pawilon, którego pilnują dwa posągi mitycznych strażników - lew i lwica shi .
Ogród przedstawiał się zapewne całkiem ładnie, kiedy został przekazany na użytek mieszkańców miasta, niestety dziś już nie można tego o nim powiedzieć. Większa część ozdobnych gontów na daszkach jest połamana, oczko wodne całkiem zarosło, dookoła walają się pety i słonecznik. Wygląda na to, że władze Petersburga całkiem zapomniały o swoim prezencie.
Jeśli jednak będziecie w pobliżu, warto tutaj zajrzeć na chwilę. Można zrobić sobie zdjęcie przy ścianie z porcelanowymi smokami (chociaż ten element ogrodu wciąż jest w dobrym stanie) i wmówić znajomym, że odwiedziło się Państwo Środka ;)
Krzysztof
Adres: Lityejnyj Propsekt 13-17. Stacja metro Chernyshevskaya, potem ok. 10 minut piechotą.