A więc zabierasz swoją lepszą połowę do Petersburga? Chcesz zabłysnąć oryginalnością, a może nawet… oświadczyć się w najpiękniejszym mieście świata? Dobry pomysł, do tego już sprawdzony w praktyce :) To mogą być wspomnienia na całe życie. Tylko teraz cicho - nie daj nic po sobie poznać, dyskretnie czytaj dalej. Od tej pory siedzimy w tym razem ;)
3 komentarzy
Co takiego mają w sobie wszelkie miniatury, dioramy, modele i makiety, że tak pobudzają wyobraźnię i niezmiennie fascynują ludzi w każdym wieku? Trudno powiedzieć. W każdym razie - ich fani na pewno będą zachwyceni wizytą w Petersburgu. W mieście można bowiem zobaczyć aż dwie, zupełnie odmienne od siebie tematycznie, żywe, ruchome makiety. Cechą wspólną tych przedsięwzięć są ich imponujące rozmiary i rozmach – obserwując szczegóły rozmieszczone na kilkuset metrach kwadratowych można od nich nie odchodzić przez wiele godzin! Tym razem zapraszam na wycieczkę do dawnego, miniaturowego Petersburga.
Każdy chyba dostał kiedyś prezent, który najchętniej chciałoby się schować, żeby na niego nie patrzeć. Albo taki, który ewidentnie osoba obdarowująca sama od kogoś dostała i właśnie próbuje się go pozbyć. Petersburg też dostawał masę prezentów (zwłaszcza na swoje trzechsetne urodziny) i na pewno nie wszystkie radują dziś jego mieszkańców. Tak jest np. z chińskim Ogrodem Przyjaźni.
Powszechnie wiadomo, że Rosja „kolejami żelaznymi stoi”. Koleje rosyjskie kojarzą się z wielkimi parowozami, szerokimi torami i sławną koleją transsyberyjską - marzeniem niejednego podróżnika. A co by było, gdyby ekipą stacji, bileterami w kasach, technikami na torowiskach i w końcu obsługą pociągu z jego kierownikiem na czele byli dziewczynki i chłopcy do piętnastego roku życia? Okazuje się, że to nie tylko możliwe, ale z powodzeniem realizowane już od lat 40-ych XX w. - to Mała Październikowa Kolej Żelazna w Petersburgu.
Czy to możliwe, aby przedstawić największy kraj na świecie na miniaturowej makiecie? Owszem. Oczywiście odtworzenie całej Rosji w sensownej skali jest technicznie niewykonalne z uwagi na rozmiar, jaki musiałaby mieć taka makieta, ale i tak twórcy dysponujący powierzchnią ośmiuset metrów kwadratowych stanęli na wysokości zadania. Na makiecie odtworzono każdy region kraju za pomocą charakterystycznych zabytków, zabudowy, cech geograficznych i warunków klimatycznych. Okazuje się, że będąc w Petersburgu można „zwiedzić” nie tylko Północną Stolicę!