Wystrzał Aurory nie był jedynym i tym bardziej pierwszym. Sygnał do rozpoczęcia powstania dano z Pietropawłowskiej Twierdzy - Aurora strzeliła w odpowiedzi, potwierdzając tym samym swoją gotowość. Druga sprawa, że statek znajdował się w tym czasie przy Angielskim Nabrzeżu, skąd nie miałby możliwości strzelić w kierunku Zimowego Pałacu. Nawet gdyby miał taką możliwość - strzał oddano ślepym nabojem, więc kierunek, w którym skierowane było pokładowe działo tak czy inaczej nie miałoby znaczenia.
- Jaki okręt wojenny jest najsilniejszy na świecie?
- ?
- Aurora.
- ???
- Jeden raz wystrzelił, a do tej pory wszystko się wali!
Popularny rosyjski dowcip
Statek zwodowano w 1900 r., zaś w skład Floty Bałtyckiej włączony został trzy lata później.
Sam car Mikołaj II uczestniczący w wodowaniu, ochrzcił krążownik imieniem „Aurory” - starożytnej bogini jutrzenki. Imię statku nie odnosi się jednak bezpośrednio do bogini, ale do ostatniego z rosyjskich bojowych żaglowców – fregaty o tym samym imieniu, która wsławiła się podczas obrony Pietropawłowska w czasie Wojny Krymskiej (1853-56).
Aurora uczestniczyła w wojnie rosyjsko-japońskiej, potem przez dwanaście lat była statkiem szkoleniowym. Brała udział w I WŚ, uczestniczyła w obronie miasta w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej - od 1941 r. statek stacjonował w porcie pobliskiego Oranienbaumu, gdzie wchodził w skład baterii przeciwlotniczej. Trudno zliczyć ile razy był uszkadzany (raz nawet zatopiony), remontowany i modyfikowany w czasie swej służby i ile w tym momencie zostało w nim z historycznego, zwodowanego ponad sto lat temu statku.
W końcu uczyniono z Aurory symbol rewolucji. Jak już ustaliliśmy - nieco na wyrost. W 1948 r. krążownik postawiono na „wieczną stajankę” przy Pietrogradzkim Nabrzeżu. Został pomnikiem-muzeum, dziś jest filią Centralnego Muzeum Marynarki Wojennej .
Znana piosenka „Co Ci się śni, Auroro?”
We wrześniu 2014 r. Aurorę odholowano do kronsztadzkiej stoczni na generalny remont (ostatnio remontowana była w 1984 r.), po niemal dwóch latach, w lipcu 2016 r. powróciła na miejsce swojej "wiecznej stajanki".
Opuszczenie przez Aurorę swojego zwyczajowego miejsca postoju było dla miasta wielkim wydarzeniem. W samym środku dnia podniosły się zwodzone mosty nad Newą i krążownik ciągnięty przez holowniki powoli ruszył z miejsca, tym samym obalając jeden z wielu mitów na swój temat - uliczna plotka głosiła, że statek jest przytwierdzony do dna kanału na stałe i nie może pływać samodzielnie. Aurora tłumnie odprowadzana przez mniejsze pływające jednostki (a nawet skutery wodne) wywołała na ulicach żywiołowe reakcje. Tłumnie zebrani wzdłuż nabrzeża ludzie klaskali, trąbiły okrętowe syreny i samochodowe klaksony, weterani salutowali.
Materiał NoComment TV
Dziwnie było patrzeć na nabrzeże, na którym brakowało najbardziej charakterystycznego punktu, jakby na stałe wrosłego w krajobraz Petersburga. Aurora jednak jest już z powrotem i na pewno wybiorę się zobaczyć odnowioną ekspozycję.
Krzysztof
Informacje:
Adres: Petrogradskaya nab. (Петроградская наб) - stacja metra Gorkovskaya, potem 15 min. piechotą.
Strona: www.aurora.org.ru